Podaj cegłę, zbudujemy nowy dom

W dawnych, słusznie minionych latach, masy ludzi poupychanych w molochach nie miały dużych szans na poprawienie swojego standardu mieszkaniowego. Oczywiście trendy w stylu boazeria czy łuki nad wejściem do pokoju pojawiały się tu i ówdzie, jednak mieszkańcy domów jednorodzinnych mieli o wiele wyższy standard. Był też powód tej różnicy, ten sam, przez który owe osiedla nazywano zatokami czerwonych świń.

budowa domu
Wprowadził: Marttin Pettit
Podpatrzone na: http://www.flickr.com
Przełom z 1989 roku dał nam dużo możliwości, oczywiście jedynie teoretycznie. Mniej więcej przez dziesięć pierwszych lat III RP mieszkanie w domu było luksusem na miarę Blakea Carringtona. Obecna sytuacja na rynku budowlanym pokazuje, że wybudowanie domu jest relatywnie tańsze od kupowania mieszkania. Oczywiście podejmując taką decyzję musimy wziąć pod uwagę ciągłą potrzebę trzymania ręki na pulsie. Poza nieustającym obowiązkiem kontrolowania ludzi budujących nasze nowe gniazdko, musimy przede wszystkim odpowiedzialnie zaplanować całe przedsięwzięcie. Wzory pism z zakresu budownictwa usprawnią przejście przez ten etap.

Załóżmy, ze mamy uzbrojony teren gotowy do stawiania na nim naszego domu. Musimy jednak wiedzieć jak ów dom - znajdź więcej - ma wyglądać. Tu z pomocą przyjdzie nam architekt, który zaprojektuje dla nas pałac naszych marzeń. Projekt oczywiście w cenie malutkiego samochodu. Szukając porządnego rozwiązania warto poszukać firmy, która ma w swojej ofercie sprawdzone i solidne projekty domów. Więcej w tym temacie na portalu budowlanym Projektoskop. Znajdują się tu najlepsze projekty domów opracowane przez zawodowe biura projektowe. Baza obejmuje między innymiprojekt domu parterowego,projekty małych domów jednorodzinnych, czy nowoczesne projekty domów.

Każdy, poszukujący pomysłu na swój upragniony projekt domu, natknie się na coś dla siebie. Zaletą tego rozwiązania, oprócz ceny, jest zwyczajowo możliwość obejrzenia, wykonanych już projektów, na żywo. Nasza wizja domu może oczywiście zezwolić na mądrą modyfikację proponowanego nam rozwiązania. Jeśli się postaramy, nasz dom będzie wyjątkowy, a jego projekt pozwoli zaszaleć nam w późniejszym etapie pracy, takim jak projektowanie ogrodów.

Nie wybiegajmy jednak zbytnio do przodu. Przejrzeliśmy dostępne i polecane firmy budowlane. Zamówiliśmy pierwszą partię potrzebnych materiałów. Jesteśmy szczęśliwymi właścielami posadowienia na naszej działce. Pod czas weekendu oprowadzamy rodzinę po błocie, z wyraźnym podnieceniem opowiadając co stanie gdzie. Oczywiście widzimy to tylko my, w naszej głowie.

Dużo osób budujących domy w mig staje się ekspertami. Po wyczerpującej lekturze pism branżowych i serwisów internetowych wiemy już jakie są najporządniejsze docieplenia i najrozsądniejsze elewacje. Prace ruszają pełną parą, domostwo pnie się w górę, rodzina patrzy z uznaniem, mimo, że nie umie sobie jeszcze umiejscowić kanapy wśród wszechobecnego bajzlu. Jako specjaliści znamy wszystkie firmy robiące dobre dachy. Resztką sił i nie ostatnią, na szczęście, transzą kredytu udało nam się postawić stan surowy przed mrozem. Wiemy już dlaczego na studiach znajomi mówili, że warto studiować. Następne święta w nowym domu.

Rodzina odwiedza nas w świąteczne dni, ciocie podziwiają, wujkowie znajdują pierwsze usterki, słowem, sielanka. Przed końcem roku buszujemy w sklepach z zaopatrzeniem łazienek, kupujemy nowoczesne, niekoniecznie funkcjonalne krany i umywalki. Decydujemy się nawet na zakup pralki do zabudowy (pralki do zabudowy od AEG). Idziemy do biura projektującego kuchnie, prosto z biura projektującego kuchnie idziemy do dużego składu budowlanego, który jest bardziej przyjazny dla naszego prawie już pustego portfela.

Pojawia się moment, w którym pojawia się następny gracz w naszych zmaganiach – nasza ślubna. Wygodne i funkcjonalne wnętrze musi od teraz być ładne i zgodne z panującą modą. Cierpi nasz budżet i nasza wyobraźnia, w której tli się obraz przedstawiający wielki garaż z malutkim samochodzikiem w środku. A zamiast tego pozostaje nam zadbać o piękną kuchnię, w której są gustowne meble, duży zlewozmywak i całą resztę sprzętów.

Mija czas, znamy już najlepszych fachowców w każdej, około budowlanej branży z okolicy. Teraz tylko przeprowadzka, kolejne meble, problemy z ogólnopolskim dostawcą telefonu i internetu, pierwsze grzeczności z sąsiadami... voila! Mamy własny dom, osiągnęliśmy założony cel. Organizujemy uroczysty obiad przy wielkim stole w naszym nowym salonie. Ciotki z wyrzutem patrzą na wujków, szukających usterek. Dzieciaki grają w berka. Dziadkowie mają problem z odkręceniem wody w łazience, a nad wszystkimi góruje potężna choinka, której nawet nie wnieślibyśmy do naszego małego mieszkanka w bloku. Jesteśmy z siebie dumni. Tylko ten kredyt...
18-06-22 14:43:08
Do góry
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach Twojej przeglądarki.